niedziela, 10 marca 2013

sufity podwieszane

w czwartek weszła ekipa wykończeniowa, ta sama co robiła tynki wewnętrzne.

chłopaki nie zastanawiają się długo i już niemalże wszystkie stelaże są gotowe. pracują tak szybko, że nie zdążyłam odkryć, że w przekroju sufitu podwieszanego nie zostało uwzględnione odsunięcie od ściany.

planowałam ukrycie szyn na zasłony za sufitem, ale teraz albo z tego pomysłu zrezygnuję albo każę chłopakom poprawiać....

 

poddasze: łazienka wspólna i prywatna
 

parter: korytarz i kuchnia
 
stelaż w korytarzu - widok ze schodów