no to z dzisiejszego szalowania nici - kierownik budowy stwierdził, że fundamenty są o 30 cm za płytko wykopane i trzeba było poprawiać. jest też jakiś błąd z tyczeniem budynku, podobno zgubiło się gdzieś 5 cm i przed wylaniem betonu koniecznie trzeba je znaleźć.
i dzisiaj pierwszy raz na budowie pojawił się autor projektu ;)
mamy nadzór autorski i profesjonalne sprawdzanie postępów prac :)