przyjechała więźba

w sobotę przyjechała więźba więc jutro zaczynają stawiać dach :)
w międzyczasie podjęliśmy kilka decyzji:
1. dach będzie z blachy prefalz w kolorze gołębim, i jak się ostatecznie okazało, będzie identyczny jak na dachu, który ostatnio zwiedzaliśmy
2. w całym domu planujemy podłogówkę, w salonie ewentualnie grzejniki kanałowe albo ogrzewanie ścienne
3. podłogi będą żywiczne, poza salonem gdzie zdecydowaliśmy się na deski z dęba litego
4. okna antracytowe, wygląd tzw skórki pomarańczy, czyli bez struktury drewna
5. piec kondensacyjny + system dystrybucji gorącego powietrza. ewentualnie rekuperator i/lub gruntowa pompa ciepła

w środę zrobię zdjęcia więźby - mam nadzieję że już część będzie wykonana

parter bez stempli

Parter już bez stempli - wydaje się być duży i słoneczny, zaczynamy się zastanawiać nad meblami i 6,5 metrową ścianą do aranżacji. nie powiem, łatwo nie jest :(

  

schody całkiem wygodne - przyszły wyceny na balustrady i niestety chyba muszę zmienić koncepcję szklanych balustrad ...

poddasze pełne słońca :) dwie zachodnie sypialnie sypialnie:
   

sypialnia główna i gabinecik:

jest też filmik - zapraszam:

zbrojenie słupków

dzisiaj zaczęli przygotowywać szalunki i zbrojenie słupków żelbetowych w ściankach poddasza.

tempo prac oczywiście standardowo delikatne

z ciekawostek - dzisiaj pojawił się zarys krzywizny dachu :) nitka została rozciągnięta i znowu coś dziwnego stało się z perspektywą, bo wydaje się być bardzo nisko. jakoś moje wyobrażenie dachu było bardziej strzeliste :) 

   

  

  

ścianki kolankowe

ścianki powoli powstają. część z nich ma już docelową wysokość czyli 2m, więc wkrótce powinny być całkiem gotowe. 

   

  

mamy dekarza

iwa wysprzątana aż błyszczy :) płyta też sucha więc dzisiaj zaczęli stawiać ścianki kolankowe, jak wyjdą trochę wyżej to zamieszczę zdjęcia.
w tym tygodniu wybraliśmy dekarza - dach będzie z blachy aluminiowej, łączonej na rąbek stojący z firmy prefa. udało nam się zobaczyć dom w bardzo podobnym stylu do naszego i sprawdzić jakość pracy naszego dekarza - p. Andrzeja Burtana. "przypadkowo" na budowie pojawił się również inwestor, który piał z zachwytu nad swoim dachem :) inna sprawa, że dach faktycznie bardzo ładnie jest zrobiony więc umówiliśmy się na połowę października!
na elewacji mają nawet identyczny modrzew jaki planujemy zrobić więc widać że wszystko ładnie się zgra :)

 

 

a iwka w tym momencie wygląda tak:

 

 

marny los jabłonek

niestety nasze jabłonki jednak niedługo zakończą żywot :( nie da się ich uratować. niestety mamy tak dużą różnicę poziomów na działce, że niwelując teren jabłonie musiałby by chyba zawisnąć w powietrzu.
jeszcze spróbuje coś uzgodnić z ogrodnikiem ale niestety szanse na ratunek oceniam na jakieś 5%.

ogólnie na budowie brud, syf i brak ekipy. tydzień temu została wylana płyta parteru i nadal czekamy aż porządnie zwiąże, więc jak na razie nic się nie dzieje. chłopaki opuścili budowę chyba na zasadzie nagłej ucieczki bo porozwalane wszystko jest niemiłosiernie. do tej pory jakoś utrzymywali porządek ale po wylaniu płyty zostawili wszystko gdzie stali. nawet nie zrobiłam zdjęć, żeby tego syfu nie zapisać. kierownik twierdzi że zwoła na jutro jakiegoś osobnika, żeby posprzątał.

w czwartek powrót prac i murują ściany zewnętrzne. do końca września, jak pogoda będzie względna powinno zostać zrobiona również więźba, ścianki działowe, niwelacja terenu i izolacja ścian fundamentowych od południa i wschodu.

jesteśmy na etapie decydowania o stolarce, więc tak:
- okna pcv, o podwyższonej energooszczędności z pakietem 3 szyb, całkowicie przeszklony narożnik z aluminium. stolarka w kolorze antracytowym 7016 ral. wahamy się między 2 firmami: oknoplast i pagen
- drzwi zewnętrzne: dębowe w kolorze antracytowym najprawdopodobniej firmy PARMAX z Krakowa:

- drzwi wewnętrzne: drewniane, gładkie i białe :) zastanawiamy się nad przesuwnymi w dwóch górnych pokojach oraz w wiatrołapie - tu jednak chcemy mieć jednak przeszklone. wyceniamy je w firmie STOLMAT. 

zdecydowaliśmy się już też na materiał podłóg - będą dębowe, olejowane. 

przynajmniej jedna decyzja z głowy. 

kolejna notka pod koniec tygodnia - powinny być zdjęcia murów poddasza.