niedziela, 30 grudnia 2012

surowy prawie zamknięty

wczoraj zakończył się montaż okien, więc możemy uznać, że mamy stan surowy zamknięty :)
do pełnego zamknięcia brakuje jeszcze uszczelnienia 20 cm przestrzeni nad oknami salonu.

stolarka jest w kolorze jasnopopielatym (RAL 7001), okna o profilu bluevolution, (Ug=0,5, Uw=0,76; oczywiście dla okna referencyjnego). Teoretycznie okna powinny być ciepłe, energooszczędne ale tego dowiemy się w trakcie użytkowania ;)

widok z zewnątrz:

   
 
 
wewnątrz w tym momencie jest wrażenie że nagle zrobiło się ciemniej niż było - ramki okienne jednak zabierają sporo światła więc cieszę się, że powiększyliśmy poziome okna na poddaszu. bez tego myślę, że byłoby bardzo ciemno. zastanawiam się również czy były potrzebne podziały pionowe w tych oknach. szczególnie w łazience wspólnej na poddaszu okno wydaje się być bardzo małe.
mam nadzieję, że to jeszcze wszystko tak naprawdę jest złudzeniem - tynki powinny sporo zmienić :)

salon z otwarty i zamkniętym oknem, drugie zdjęcie to widok ze schodów
 
kuchnia 
przeszklenie klatki schodowej

główna sypialnia i gabinecik
 
sypialnie na poddaszu: południowa i północna
  

czwartek, 20 grudnia 2012

:(

koniec świata! okien nie będzie :(
niestety dzisiaj zadzwoniła ekipa montażowa, że ich główny spec od suwanek ma zapalenie ucha i nie może przyjechać....
wszystko się przesuwa niestety o tydzień o ile do 27.12 spec wyzdrowieje....

poniedziałek, 17 grudnia 2012

dziki tłum

dzisiaj w iwce szaleństwo ekip: elektryka, ocieplenie, kominki, okna, wnętrza i na dokładkę gazowi :)
efekt na koniec dnia:
- przyłącz gazu (zupełnie niespodziewanie przyjechali i zrobili)
- odgromówka
- wytyczne do kominka akumulacyjnego, choć jeszcze się zastanawiamy nad zamontowaniem jakiejś nowoczesnej kozy
- uzgodniony montaż okien na piątek 21.12.2012 (!)
- wstępny projekt łazienki na parterze - ze względu na montaż rur od rekuperacji pod oknem, przenieśliśmy toaletę na ścianę z umywalką, na całej szerokości ściany ma być zrobione lustro powiększające przestrzeń

czwartek, 6 grudnia 2012

nowości

można powiedzieć że 90% dachu skończone - pojawiła się obróbka na szczytach a rynny czekają na rury spustowe, które czekają na ocieplenie zewnętrzne. zrobienia pozostały okna, na które czekamy my.

niestety profile okienne nie dojechały dzisiaj z niemiec - kolejny transport ma być dopiero za tydzień. wykonawca musi mieć 2 dni na przygotowanie okien, 1 dzień na transport na budowę i 1 dzień na montaż (tylko do -5 st). czyli wychodzi 20.12 :(

wczoraj zrobiony został przyłącz prądu do budynku więc mamy już zamontowaną rozdzielnicę w wiatrołapie i przy okazji kopania, bednarkę wokół domu, odsuniętą ok 80 cm od ścian zewnętrznych. w odpowiednim momencie będzie można zrobić odgromówkę.





wewnątrz również coś się dzieje - mianowicie ocieplenie stropodachu wełną układaną krzyżowo: 20 i 15 cm
na wełnę mają zostać położone płyty osb, tak aby można było swobodnie rozłożyć orurowanie rekuperatora.




piątek, 30 listopada 2012

obróbki blacharskie

dach niemalże skończony - mamy już zamontowane rynny, podwójne płotki przeciwśnieżne, ukryty za kominem oknowyłaz i otwory wentylacyjne. komin wentylacyjny (od pieca) zostały wykończony, dymowy (od kominka) czeka jeszcze na zamontowanie "strażaka".
w tym momencie rozpoczęli obróbki opasek na ścianach szczytowych - pewnie skończą jutro więc pozostanie tylko czekać na okna. poza obróbką okien do zrobienia są jeszcze rury spustowe od rynien i właściwie to będzie koniec pracy dekarza.

z innych wiadomości: podpisałam umowę na przyłącz gazu i energii. niestety woda i kanalizacja nadal czekają na podpis i to jest zła wiadomość - dobra za to jest taka, że jutro omawiam szczegóły przyłącza prądu ! więc bardzo prawdopodobne, że do końca roku jednak będziemy mieli pełne uzbrojenie, przy założeniu, że w końcu dostanę zgodę od wodociągów....


wracając do dachu :)




wtorek, 20 listopada 2012

blacha na elewacji

szybka wizyta na budowie i przy okazji zdjęcia z obecnego etapu prac - obie połacie dachowe zostały już pokryte, a elewacja południowa niemalże skończona. oczywiście po obłożeniu pozostanie jeszcze sporo roboty z obróbką detali.







poniedziałek, 19 listopada 2012

felc za felcem

przygoda z Prefą, producentem blachy, jeszcze się nie zakończyła. mam otrzymać od nich oryginał deklaracji zgodności, gdzie jest informacja, że moja blacha wykonana z dwóch serii o stopie 3005 (czyli dobra) oraz jednoznaczną kartę techniczną.

ponieważ jednak dostałam te dokumenty w wersji PDF, po dwudniowej przerwie dekarz powrócił do pracy.

obecnie rozpoczęli felcowanie blachy na kalenicy i przygotowują się do obłożenia elewacji. jeżeli wszystko pójdzie dobrze a pogoda się utrzyma powinni skończyć kryć dach w tym tygodniu i rozpocząć obróbki blacharskie (rynny, płotki przeciwśniegowe, wykusz klatki schodowej itp)

 
 

poniedziałek, 12 listopada 2012

jest dach, jest problem

jedna połać dachu zrobiona ale dekarz został tymczasowo wstrzymany z pracami do czasu wyjaśnienia paru kwestii z producentem.

niestety mam podejrzenia, że coś jest źle - karta techniczna produktu jest wybitnie niejednoznaczna i informuje, że stop do wykonania mojej blachy może być albo typu 3005 (lepszy) albo 5005 (gorszy).
nie wiem jak można pisać, że produkt jest wykonany albo tak albo inaczej...

mam nadzieję że jutro sprawa zostanie wyjaśniona i dekarz będzie mógł powrócić do pracy.
pomimo dziwnej karty technicznej blacha wygląda przyjemnie choć mam nadzieję, że całość będzie bardziej spektakularna ;)


poniedziałek, 5 listopada 2012

czekajac na dekarza

iwa jest już zwarta i gotowa, ale niestety "piątek zły jest na początek" (znowu), sobota automatycznie odpada, tym bardziej niedziela, dzisiaj lało więc się nie dało, jutro kończą gdzieś indziej więc może! może
środa będzie Dniem Dekarza?

teraz na zdjęciach dobrze widać, że zdecydowałam się na powiększenie okien na poddaszu. 
w trakcie jednej z wizyt pomyślałam, że zaprojektowane okna są za niskie i przez to tracę sporo kontaktu z zielenią. w projekcie okna poddasza mają szerokość 165 cm i wysokość 75 cm, przy wysokości parapetu na 113 cm. najprostszym rozwiązaniem było ich obniżenie więc teraz mają 165 x 92, i właściwie będą wielkości okien kuchennych. okna balkonowe pozostały bez zmian (100 x 220)
żeby zachować proporcje bryły obniżyłam również deskowanie pod blachę o 17 cm :)

 
 
 

ciągle nie mam pewności czy dwie przesadzone jabłonie przeżyją - po tygodniu jeszcze mają jabłka i nie wyglądają na wysuszone ale nic nie jest jeszcze pewne
 
 

poniedziałek, 29 października 2012

pada śnieg ... niestety

niestety śnieg opóźnia wejście dekarza a iwka jest przygotowana, odeskowana i oczekująca.
mimo wszystko wciąż liczę, że prognozy jednak się sprawdzą i od środy poprawi się pogoda, dekarz zacznie i coś się znowu pozmienia. 

szczęśliwie umowa na okna została podpisana - montaż mamy mieć w pierwszym tygodniu grudnia, zaraz po oknach zapowiedział się rekuperator i odkurzacz centralny. wtedy też powinien wejść elektryk i instalator. niestety na dzień dzisiejszy jeszcze się nie zdecydowaliśmy kto to będzie, ani tym bardziej jakie będą koszty. 

w między czasie dzieją się przyłącza:
- projekt wody i kanalizacji oczekuje na uzgodnienie prawie 3 tydzień
- umowa na przyłącz prądu została podpisana, termin "szybki" na realizację to końcówka lutego,
- a dla przyłącza gazu w końcu udało mi się skompletować dokumenty i podpisy. jutro planuję zawieźć wszystko i wysłać do podpisu.

środa, 17 października 2012

podsumowanie tygodnia

od ostatniej notki tyle się działo, że nie byłam w stanie nic napisać, pomimo iż niemalże codziennie wizytowałam naszą iwkę.
i tak: ścianki działowe prawie skończone, jeden komin jest już gotowy, drugi sobie czeka aż skończą deskowanie elewacji poddasza, aby przygotować ją na obicie blachą.
ostatecznie (i jak na razie) przeżyły 3 jabłonki, pojawiła się gigantyczna dziura po niwelacji terenu i działka magicznym sposobem nagle się zwiększyła ;)

co tu dużo pisać - zobaczcie:

  
 
 
  


     

no i zwieńczenie dzisiejszej wizyty - filmik :)